piękny, słoneczny dzień,
zaproszenie do zoo,
w porze obiadowej...
obiad spokojny...
obiad dla głodomora...
ale też spokojny :)
obiad skromny i na słodko...
obiadu brak, coś by się zjadło...
ale nikt, nic nie rzucił....
obiad w pośpiechu...
obiad pooowooooli jedzony...
o, dopiero jedzony
z tej trawy obiadu nie będzie...
a tu już chyba po obiedzie
Ula, dziękuję za wspólny wypad do ZOO