Podział zadań na pozostałe osoby w grupie jest zadaniem trudnym.
Trzeba to jeszcze przećwiczyć.
Dużo ćwiczyć.
Egzekwowanie z wykonania zadań (o ile udało się je wcześniej rozdzielić) wychodzi już dużo lepiej.
Ale nadal trzeba ćwiczyć.
Próba ogarnięcia chaosu częściowo się udała - choć pierwsza jaskółka wiosny nie czyni.
Dzisiejsze spotkanie organizatorów "Pól Nadziei" było udane i konstruktywne.
Uff
Znaleźć w sobie motywację by ten projekt zrealizować.
Znaleźć radość ze wspólnego tworzenia.
Znaleźć energię w działaniach innych, w ich zapale i chęci pomagania.
Zapomnieć o ścianie skostniałej struktury organizacyjnej.
Zapomnieć o osobach, które nie zrozumiały idei.
Zapomnieć o wielu sprawach.
Cieszyć się wspólnym czasem, bo żal będzie rezygnować.
A trzeba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz