Na szczęście tylko tych związanych z zamieszczaniem informacji na blogu, bo z czytaniem na razie jest dobrze :)
Tydzień drugi minął pod znakiem spotkań z Wojciechem Kuczokiem.
A dokładniej z filmami, które autor zestawia, przypomina i krytykuje.
Polecam też "Spiski. Przygody Tatrzańskie" oraz "Gnój"
Warto czytać Kuczoka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz