środa, 18 stycznia 2012

Week 2

Nadrabianie zaległości...
Na szczęście tylko tych związanych z zamieszczaniem informacji na blogu, bo z czytaniem na razie jest dobrze :)
Tydzień drugi minął pod znakiem spotkań z Wojciechem Kuczokiem.
A dokładniej z filmami, które autor zestawia, przypomina i krytykuje.
Bardzo lubię styl Kuczoka i mimo, że większości filmów, o których pisze nie znam, to książkę czytało się przyjemnie.
Polecam też "Spiski. Przygody Tatrzańskie" oraz "Gnój"
Warto czytać Kuczoka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz